Zobacz 11 odpowiedzi na pytanie: CZy granie w GTA to grzech? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
Mamy dzisiaj do czynienia w wielkim przemysłem promującym magię i okultyzm - uważa ks. dr Andrzej Wołpiuk, konsultant ds. sekt i ruchów religijnych w diecezji bielsko-żywieckiej. Jego zdaniem, nie ma bezpiecznych "zabaw" z magią, czarami i okultyzmem, modnymi i popularnymi nie tylko wśród ludzi młodych. Ks. dr Wołpiuk, który był gościem Radia Plus Radom odniósł się do nierzadkich opinii, że magia jest czymś dobrym. - Poprzez popularne ostatnio zabawki wśród dzieci, czy różnego rodzaju amulety, przyzwyczaja się najmłodszych do magii i oswaja z czymś, co może być niebezpieczne i może prowadzić do poważnych problemów duchowych. Zdaniem eksperta, obecnie tak wielu ludzi interesuje się okultyzmem i ezoteryzmem, gdyż stoi za tym przemysł promujący magię. Podkreślił, że obecne czasy cechuje postępujące zamiłowanie do neopogaństwa a podczas różnych spotkań i konsultacji na temat problemów duchowych pojawia się zagadnienie dotyczące zawładnięcia, bądź ataku złego ducha. Zdaniem duchownego, „człowiek, który nie wierzy w Boga, wierzy we wszystko”. Pytany o to jak podchodzić do magii i wróżb oraz czy katolik może brać udział we wróżbach andrzejkowych ks. dr Wołpiuk przypomniał, że według Katechizmu Kościoła Katolickiego - nie. - Zajmowanie się magią, horoskopami, wróżbami jest grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu Dekalogu. Tu nie ma rozróżnienia na zabawę i profesjonalne zajmowanie się tym - mówił ks. dr Wołpiuk. Zdaniem konsultanta ds. sekt trzeba umieć mądrze i roztropnie odrzucić nie tylko to, co jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i z wymogami wiary, ale także wszystko to, co może przynieść jej szkodę, może prowadzić do grzechu, co jest ułudą i iluzją szczęścia, za którą trzeba zapłacić ogromną cenę – w tym własnego zagubienia i duchowego zniewolenia. Ks. dr Wołpiuk jest kapłanem diecezji bielsko-żywieckiej, duszpasterzem młodzieży, autorem książki pt. „Przyczyny i motywy przynależności do sekt i nowych ruchów religijnych”. Od 2003 r. jest konsultantem ds. sekt i ruchów religijnych z diecezji bielsko-żywieckiej. « ‹ 1 › »
Kreślenie znaków w powietrzu, wróżenie z fusów czy tarota kojarzy nam się raczej z operetkowymi postaciami telewizyjnych wróżbitów. Jednak magia to zagadnienie poważne i bywa niebezpieczna. Jak wiemy magia może być biała i czarna. Biała magia to nic innego jak modlitwa lub jej formy. Jej skuteczność objawia się odpowiednim

Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 23:10: Tak, wypowiadanie zaklęć jest grzechem, filmy same w sobie nie są złe, zależy też jakie to zaklęcia czy takie bajkowe nie groźne, czy okulystyczne, jest o tym w Biblii ze Bóg potępia wszelkie czary, ale sądzę że nie takie na niby. Odpowiedzi Nioch :D odpowiedział(a) o 22:27 Kosciol katolicki nie toleruje takich rzeczy i uwarza ze jest to grzech ale to tylko ksieza oni sobie mowia co chca bo mysla ze maja wladze * blocked odpowiedział(a) o 22:50 blocked odpowiedział(a) o 23:08 Zależy od religii w którą wierzysz, wedle Kościoła Katolickiego to grzech ciężki. Tak, ale to o czym ty mówisz to zabawa i to nie jest żaden grzech. Magia jak najbardziej jest grzechem To co to robisz to nie magia i to nie grzech blocked odpowiedział(a) o 12:31 Oczywiście, że to wiesz z "bozią" jest jak z bocianem i świętym mikołajem xD kiedyś ludzi którzy mówili że ziemia jest okrągła palono na stosie więc lepiej odpuść sobie te czary bo do twojego domu przyjdzie ksiądz i ciebie też spali :) blocked odpowiedział(a) o 22:19 Tak, przyjdzie diabeł i cię zje. Nie przejmuj się tym. To trochę tak, jakbyś biegała na około ogniska z różdżką nasączoną benzyną. Pytanie brzmi: kiedy machniesz tak mocno, że różdżka się zapali, a ty razem z tej chwili może wygląda to niegroźnie i pewnie pozostanie takie jeszcze przez jakiś czas, ale niestety nie zatrzymasz się na takim etapie. Diabeł nie śpi i będzie działał, abyś brnęła w jego gierki jeszcze głębiej, aż w końcu przyjdzie odebrać od ciebie zapłatę. Wtedy może polecieć twoje zdrowie, szczęście, rodzina i wiele wiele więcej. Także uważaj czym się interesujesz. Uważasz, że ktoś się myli? lub

Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Czy medytacja to grzech ? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1934) Magia (18341

Co to jest magia? Pytanie zdawałoby się proste. Jednak odpowiedź wcale nie jest taka prosta. Cytując „Encyklopedię czarów i demonologii” czytamy, że: „Magię należy bezwzględnie odróżniać od czarnoksięstwa; jest ona zjawiskiem ponadczasowym o bardzo szerokim zasięgu, podczas gdy czarnoksięstwo było ograniczone w czasie(…). Magia jest próbą podporządkowania sobie sił natury i wykorzystania ich do własnych, obojętnie dobrych czy złych, celów, najczęściej zresztą przy aktywnym współudziale i pomocy demonów. (…)”.Z kolei w „Słowniku wyrazów obcych i trudnych” magię definiuje się następująco: 1. 'Nauka tajemna, uprawiana głownie w starożytności i średniowieczu, zajmująca się tym, jak za pomocą zaklęć i specjalnych praktyk zawładnąć siłami przyrody' 2. 'Niezwykła siła, z jaką coś oddziałuje na kogoś lub na coś': Magia perfum, poezji, seksu. Biała magia 1. 'W dawnych czasach: magia, która miała polegać na współpracy z dobrymi duchami i nie wiązała się ze szkodzeniemLudziom' 2. 'Dziś: popisy iluzjonistów' () Czarna magia 1. 'W dawnych czasach:'magia, która miała polegać na współpracy z szatanem i wiązała się ze szkodzeniem ludziom': Czarownicy i czarownice, uprawiający czarną magię, byli w wiekach średnich prześladowani i podlegali surowym karom. 2. 'Dziś: coś, czego nie rozumiemy.”Z kolei „Słownik magiczny” określa ją krótko: „Magia -wprawienie w ruch energii w celu wytworzenia pożądanych zmian”Jak można zauważyć w tych trzech tylko definicjach, wspólną cechą, jaka się pojawia w pojęciu magii, jest zawładnięcie siłami przyrody, z pomocą jakiś sił lub praktyk. Czy to demonów, czy innych sił (energii).Wydaje mi się, że w ten, słownikowy, sposób magie postrzega większość ludzi. Zapewne dodadzą od siebie też, ze jest to zbiór zabobonów i guseł, oraz wierzeń w coś nadprzyrodzonego, co w dzisiejszych czasach można między bajki właśnie w dzisiejszych czasach sporo osób wraca do magii. Zaczyna szukać czegokolwiek na jej temat, znajduje mniej lub bardziej wartościowe źródła o niej, w końcu zaczyna praktykować magię. O jakości tych praktyk, nie będę tu pisała, bo to coś na osobny temat. Nie mniej magia obecnie przeżywa swój czym tak naprawdę jest? Czy zabobonem, czy sposobem na zawładnięcie siłami natury?Dla mnie magia to pewnego rodzaju energia. Siła, jaka krąży w przyrodzie, w nas i wokół nas. Coś, co jest i oddziałuje na nas, bez względu na to, czy w to wierzymy, czy nie. Energia, z jakiej korzystali i korzystają szamani, magowie, zielarki czy wiedźmy. W różny sposób, ukierunkowując ją za pomocą zaklęć, specjalnych rytuałów, używając specjalnych inwokacji, przedmiotów, itd., itp. Ale bez względu na formę i narzędzia, korzystają z jednej i tej samej energii. Bardzo potężnej, o szerokim spektrum działania, często niebezpiecznej w nieodpowiedzialnych rękach, ale jednak energii wokół nas jest wiele. Cały nasz świat oraz światy subtelne stworzone są z różnych form energii. Magia jest jedną z takich energii. Wbrew temu, co często się słyszy, nie jest ona biała czy czarna, dobra czy zła. Magia po prostu jest, jak każda inna energia. Od niektórych (np. od Reiki) różni ją to, że można ją ukierunkować dowolnie, jeśli się oczywiście wie jak. Oznacza to, że magię można wykorzystać tak w celach terapeutycznych, niesienia pomocy innym, jak i w szkodzeniu innym. To także jest cecha charakterystyczna tej energii, dlatego napisałam wyżej, że w nieodpowiednich rękach może być niebezpieczna. Ponad to, magia to tez taki rodzaj energii, z którą nie każdy może i powinien pracować. Dla przykładu, wspomnianym już Reiki może zajmować się każdy, kto zostanie inicjowany do wibracji tej energii. Magia nie jest dla wszystkich, bo do tej energii nie można się dostosować poprzez inicjacje. Tu do wielu rzeczy trzeba dojść samemu, a jeszcze więcej po prostu trzeba intuicyjnie czuć. Nie ma tu mistrza, który dostroi nas do wibracji magicznych. Mistrz może poprowadzić adepta poprzez świat zaklęć, rytuałów, wskazać możliwe rozwiązania i narzędzia, ale nie zrobi nic, jeśli uczeń nie czuje sprawa, że fakt, iż się nie czuje magii, a nawet często się nie wierzy w jej istnienie, nie powoduje, że ona nie działa. Przeciwnie, magia działa i wpływa na nas bez względu na to czy w nią wierzymy czy nie, czy ją odczuwamy czy jest magia? Dla mnie energią, która nas otacza. Dla kogoś dawnym zabobonem, dla kogoś jeszcze czymś jak ja ją czuję i postrzegam. Zachęcam Was byście się w tym miejscu podzielili własnymi przemyśleniami i odczuciami na ten Królicza Nora: wstęp na końcuJeśli do wody, ognia, ziemi i wiatru dołożymy miłość, powstanie energia. Nazwę ją kosmosem. I założę wyłączone od 1 sierpnia 2020.

PYTANIE 1: Czy istnieją grzechy niewybaczalne? PYTANIE 2 czy jak ktoś popełnił grzech niewiedząc że to grzech to czy grzech popełnił? 2023-07-04 23:11:05; Jak robiłem grzechy przeciwko Duchowi Świętemu w ogóle nie wiedząc że takie coś istnieje to mam grzech? 2012-04-07 10:25:37; CO to jest grzech i jakie grzechy wymieniamy
napisał/a: miny_niny 2008-09-19 09:44 Bardzo interesuję się magią, czytam horoskopy, daję sobie wróżyć koleżankom. Ale ostatnio kolega z pracy powiedział mi, że jeśli jestem katoliczka to to co robie to GRZECH! Bo to zabobony. Też tak sądzicie? Przecież to taka niewinna zabawa, co może być złego w czytaniu horoskopów?:confused::confused::confused::confused::confused: napisał/a: MalaTerrorystka 2008-09-19 11:26 Z punktu widzenia religii - jest to grzech. Ale jako, że sama interesuję sie magią i bywa, że praktykuję nie uważam, by było to coś az tak złego. W końcu nie robię nikomu krzywdy, nie jest to mój zyciowy priorytet, nie wypiera to mojej wiary... No a czytanie horoskopów to nie jest nic złego:)Pod warunkiem, że ślepo w nie nie wierzysz;) napisał/a: miny_niny 2008-09-19 11:40 Może powinnam zapytac o to księdza, może mi pozowli?:) No ale trochę sie boję z drugiej strony, że moźe na mnie nakrzyczeć:( napisał/a: MalaTerrorystka 2008-09-19 11:45 Cóż.... Księza potrafią zaskakiwać. Mnie zazwyczaj negatywnie:p choć mam kilka miłych wspomnień z rozmów z Nimi:) Ale w tym temacie raczej nie spodziewałabym się cudów;) napisał/a: janet9 2008-09-19 12:26 jakiś rok tem zostałam chrzestą i podczas przygotowań (nauki) do chrztu wszyscy rodzice chrzestni otrzymali od księdza takie jakby broszurki która dotyczyła spowiedzi (rachunek sumienia itd) i na końcu były przykłady grzechów w formie pytań np "czy zazdrościsz", z tej broszurki dowiedziałam się również że uleganie wróżbom, przesądom oraz horoskopom jest grzechem. Ja z tego wywnioskowałam że samo czytanie horoskopów nie jest grzechem, a z kolei wierzenie w horoskopy itp to jest grzech napisał/a: ale 2008-09-19 13:30 Z punktu widzenia religii jak najbardziej, nie dość że to zabobony to jeszcze człowiek wierzący powinień swoje życie powierzyć Bogu. Bo to tak dziwnie, niby wierzy się w boską moc, w to, że "każdy włos na głowie jest policzony", czyli w to, że wszystko co dzieje się w życiu jest dane od Boga. Skoro tak jest to co czytać horoskopy? :) Osobiście uważam, że to żadne wielki grzech, jeśli nie traktuje się tego zbyt poważnie. Dla mnie grzech jest wtedy, kiedy poporzez dany czyn wyrządzam zło sobie, czy komuś. A to, że dziś wyczytałam, że dla panień gwiazdy są przychylne niczego w moim życiu nie zmieni i niczego złego nikomu nie zrobię. napisał/a: Ania3575 2008-09-21 12:55 Ja mam babcię wróżkę. Wróży ze zwykłych kart i ludzie do niej chodzą i w to wierzą. Mówią że się sprawdza. I rzeczywiście co babcia powie to tak jest. Pomogła wielu rozbitym parom i zeszły się. Ja słyszałam że ten kto sobie wróży podświadomie czy nieświadomie zupełnie, dąży do tego żeby się wróżba spełniła. My jako rodzina nie wróżymy sobie bo ja uważam że to grzech i jakieś złe moce nawiedzają naszą rodzinę. Innym sie sprawdza a w rodzinie wszystko dzieje się na odwrót albo się sprawdza to złe. Ksiądz raz powiedział że powinna natychmiast rzucić wróżenie bo krzywdzi swoja rodzinę. Rzeczywiście pewny ciąg wydarzeń który miał miejsce w życiu mojej rodziny a teraz w moim osobistym jest dość smutny. Podobno też osoby które zajmują sie magią mają ciężką co w tym prawdy to jeden Pan Bóg wie! napisał/a: Cikitusia 2008-09-21 15:15 Rzeczywiście według kościoła wróżby, czary, tarot, horoskop to grzech. Jeżeli chciałabyś na ten tema dowiedzieć sie czegoś więcej to zapraszam na stronę religijną. Znajdziesz tam odpowiedzi na wiele pytań oraz porady ekspertów w tym księdza. napisał/a: Kamee 2008-09-22 12:04 Ania3575 napisal(a):Ja mam babcię wróżkę. Wróży ze zwykłych kart i ludzie do niej chodzą i w to wierzą. Mówią że się sprawdza. I rzeczywiście co babcia powie to tak jest. Pomogła wielu rozbitym parom i zeszły się. Ja słyszałam że ten kto sobie wróży podświadomie czy nieświadomie zupełnie, dąży do tego żeby się wróżba spełniła. My jako rodzina nie wróżymy sobie bo ja uważam że to grzech i jakieś złe moce nawiedzają naszą rodzinę. Innym sie sprawdza a w rodzinie wszystko dzieje się na odwrót albo się sprawdza to złe. Ksiądz raz powiedział że powinna natychmiast rzucić wróżenie bo krzywdzi swoja rodzinę. Rzeczywiście pewny ciąg wydarzeń który miał miejsce w życiu mojej rodziny a teraz w moim osobistym jest dość smutny. Podobno też osoby które zajmują sie magią mają ciężką co w tym prawdy to jeden Pan Bóg wie! O rany ale nastraszyłaś tą cieżką śmiercią. Teraz to się na serio wystraszyłam. Ale czytanie horoskopów sprawia mi tyle przyjemności, a jak się sprawdzają to nawet większą! Ale z drugiej strony ta ciężka śmierć brzmi raczej jak przesąd starej babci a nie zapis z biblii! napisał/a: Nenny 2008-09-22 12:24 Wiara w horoskopy i wrozby, przekonanie, ze naszym zyciem kieruja jakies nadprzyrodzone sily jest z ujeciu religii po prostu lamaniem przykazania "nie bedziesz mial bogow innych przede mna". Poza tym nie stoi za tym zadna nie wiadomo jak skomplikowana doktryna; tak jak ktos napisal, chrzescijanin poklada ufnosc w bogu i jemu bezgranicznie wierzy. napisał/a: gorgi 2008-09-22 23:35 w czytaniu to nic,ale jeśli podporządkowujesz swoje życie do przeczytanego horoskopu to twój kolega ma rację,nie możesz byc katoliczką. napisał/a: flower509 2008-10-05 12:22 Zeby naprawde kpmus wrozyc trzeba zdobyc duzo wiedzy na temat jest jak bardzo z tym uwazac bo mozna wyrzadzic komus krzywde.
Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Czy bycie bi to grzech? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers

Dzik Gawędziarz Posty: 409 Rejestracja: 3 kwie 2020 Has thanked: 72 times Been thanked: 20 times Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Nazwanie kogoś k*rwą/ch*jem jest podobno ciężkim grzechem ale co jeśli zrobiło się to przez przypadek gadałem z kolegą o nauczycielce która nas nie lubi i on ciągle ta gruba k*rwa i przez przypadek żem prawie to powtórzył nie myśląc i powiedziałem ta gruba kurw i sie zatrzymałem bo w tym momencie pomyślałem to grzech ciężki i to było przez przypadek bez zastanowienia tak jakoś się wyrwało bo on tak ciągle mówił i czy mam już grzech ciężki miłośniczka Faustyny Zasłużony komentator Posty: 2193 Rejestracja: 26 sie 2018 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 644 times Been thanked: 700 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-09-28, 15:01 Nie. Ale lepiej upomnieć tego kolegę, bo 1) on popełnia grzech 2) a z bardziej praktycznego punktu widzenia: co jak ona Was usłyszy albo inni nauczyciele? Jeśli on tak mówi stale, to może tych wyrażeń użyć z przyzwyczajenia, nawet gdy ta nauczycielka będzie w pobliżu.... Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój" lambda Zasłużony komentator Posty: 2483 Rejestracja: 7 gru 2019 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 153 times Been thanked: 355 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: lambda » 2021-09-28, 16:01 Dzik pisze: ↑2021-09-28, 14:24 Nazwanie kogoś k*rwą/ch*jem jest podobno ciężkim grzechem ale co jeśli zrobiło się to przez przypadek gadałem z kolegą o nauczycielce która nas nie lubi i on ciągle ta gruba k*rwa i przez przypadek żem prawie to powtórzył nie myśląc i powiedziałem ta gruba kurw i sie zatrzymałem bo w tym momencie pomyślałem to grzech ciężki i to było przez przypadek bez zastanowienia tak jakoś się wyrwało bo on tak ciągle mówił i czy mam już grzech ciężki O losie. Zmień można słuchać takich wulgarnych okreslen i nie reagować. Jest to grzech zaniechania upomnienia kolegi A ponadto sam widzisz że źle na ciebie wpływa słuchanie tego bo sam zaczynasz tak mowic Ostatnio zmieniony 2021-09-28, 16:02 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz. Dzik Gawędziarz Posty: 409 Rejestracja: 3 kwie 2020 Has thanked: 72 times Been thanked: 20 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: Dzik » 2021-09-28, 17:31 miłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-09-28, 15:01 Nie. Ale lepiej upomnieć tego kolegę, bo 1) on popełnia grzech 2) a z bardziej praktycznego punktu widzenia: co jak ona Was usłyszy albo inni nauczyciele? Jeśli on tak mówi stale, to może tych wyrażeń użyć z przyzwyczajenia, nawet gdy ta nauczycielka będzie w pobliżu.... To dobrze że grzechu nie mam Kolegę jak upomnę i tak nic to nie da bo on się chyba grzechami tak sie nie przejmuje zwłaszcza że świadomie popełnia codziennie po kilka grzechów ciężkich jedyny problem to jak by usłyszała choć to mało prawdopodobne bo zwykle gadamy w autobusie a ona tym autobusem nie jeździ a w szkole raczej o tej nauczycielce nic nie gada Dodano po 2 minutach 37 sekundach:lambda pisze: ↑2021-09-28, 16:01Dzik pisze: ↑2021-09-28, 14:24 Nazwanie kogoś k*rwą/ch*jem jest podobno ciężkim grzechem ale co jeśli zrobiło się to przez przypadek gadałem z kolegą o nauczycielce która nas nie lubi i on ciągle ta gruba k*rwa i przez przypadek żem prawie to powtórzył nie myśląc i powiedziałem ta gruba kurw i sie zatrzymałem bo w tym momencie pomyślałem to grzech ciężki i to było przez przypadek bez zastanowienia tak jakoś się wyrwało bo on tak ciągle mówił i czy mam już grzech ciężki O losie. Zmień można słuchać takich wulgarnych okreslen i nie reagować. Jest to grzech zaniechania upomnienia kolegi A ponadto sam widzisz że źle na ciebie wpływa słuchanie tego bo sam zaczynasz tak mowic Nie jest to takie łatwe w tej szkole to sama hołota i patologia nawet 80% pali i połowa pije aż za dużo bo bycie pjanym 2-3 razy w tygodniu to nie jest normalne to mała szkoła i puki tu chodzę to trzeba przebywać z wszystkimi i nic na to nie zaradzi nie zmieni się kolegów trzeba by szkołe zmienić lambda Zasłużony komentator Posty: 2483 Rejestracja: 7 gru 2019 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 153 times Been thanked: 355 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: lambda » 2021-09-28, 20:55 Dzik pisze: ↑2021-09-28, 17:31miłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-09-28, 15:01 Nie. Ale lepiej upomnieć tego kolegę, bo 1) on popełnia grzech 2) a z bardziej praktycznego punktu widzenia: co jak ona Was usłyszy albo inni nauczyciele? Jeśli on tak mówi stale, to może tych wyrażeń użyć z przyzwyczajenia, nawet gdy ta nauczycielka będzie w pobliżu.... To dobrze że grzechu nie mam Kolegę jak upomnę i tak nic to nie da bo on się chyba grzechami tak sie nie przejmuje zwłaszcza że świadomie popełnia codziennie po kilka grzechów ciężkich jedyny problem to jak by usłyszała choć to mało prawdopodobne bo zwykle gadamy w autobusie a ona tym autobusem nie jeździ a w szkole raczej o tej nauczycielce nic nie gada Dodano po 2 minutach 37 sekundach:lambda pisze: ↑2021-09-28, 16:01Dzik pisze: ↑2021-09-28, 14:24 Nazwanie kogoś k*rwą/ch*jem jest podobno ciężkim grzechem ale co jeśli zrobiło się to przez przypadek gadałem z kolegą o nauczycielce która nas nie lubi i on ciągle ta gruba k*rwa i przez przypadek żem prawie to powtórzył nie myśląc i powiedziałem ta gruba kurw i sie zatrzymałem bo w tym momencie pomyślałem to grzech ciężki i to było przez przypadek bez zastanowienia tak jakoś się wyrwało bo on tak ciągle mówił i czy mam już grzech ciężki O losie. Zmień można słuchać takich wulgarnych okreslen i nie reagować. Jest to grzech zaniechania upomnienia kolegi A ponadto sam widzisz że źle na ciebie wpływa słuchanie tego bo sam zaczynasz tak mowic Nie jest to takie łatwe w tej szkole to sama hołota i patologia nawet 80% pali i połowa pije aż za dużo bo bycie pjanym 2-3 razy w tygodniu to nie jest normalne to mała szkoła i puki tu chodzę to trzeba przebywać z wszystkimi i nic na to nie zaradzi nie zmieni się kolegów trzeba by szkołe zmienić Możesz spytać kolegi czy chciałby np aby ktoś określał takimi epitetami jakich on używa wobec jego matki np. Choć pewnie marne szanse że to coś da. A ten autobus to jakiś szkolny? Abstract Gaduła Posty: 838 Rejestracja: 27 cze 2021 Has thanked: 61 times Been thanked: 137 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: Abstract » 2021-09-28, 23:05 jeśli przekleństwo personalizuje osobę jako skłonną do pewnych czynów, obraża wprost, przypisuje jej cechy w wulgarny sposób, na pewno rodzi większe konsekwencje. Słowo które zaznaczkowałeś niektórzy bardzo często używają jako przerywnik myślowy ale wydźwięk jest całkiem inny. Wówczas formalnie nie ma różnicy ze słowami, kurka wodna, do diaska, a niech to licho i ect, co ciekawe te miękkie powiedzonka już za przekleństwa nie są często uznawane, ale w zasadzie pełnią tą samą funkcję odreagowania. Czyżby magia konfiguracji sylab? Inna beczka, dawniej dziewka=dziwka, teraz jest już obrazą. lambda Zasłużony komentator Posty: 2483 Rejestracja: 7 gru 2019 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 153 times Been thanked: 355 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: lambda » 2021-09-29, 09:43 Abstract pisze: ↑2021-09-28, 23:05 jeśli przekleństwo personalizuje osobę jako skłonną do pewnych czynów, obraża wprost, przypisuje jej cechy w wulgarny sposób, na pewno rodzi większe konsekwencje. Słowo które zaznaczkowałeś niektórzy bardzo często używają jako przerywnik myślowy ale wydźwięk jest całkiem inny. Wówczas formalnie nie ma różnicy ze słowami, kurka wodna, do diaska, a niech to licho i ect, Gruba k***a to to samo co kurka wodna? No nie rozśmieszaj mnie. Osoba to wypowiadająca jest świadoma tego co mówi, i wie chyba kogo określa więc nie jest to przerwnik. Ostatnio zmieniony 2021-09-29, 10:37 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz. Abstract Gaduła Posty: 838 Rejestracja: 27 cze 2021 Has thanked: 61 times Been thanked: 137 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: Abstract » 2021-09-29, 10:34 lambda pisze: ↑2021-09-29, 09:43 Gruba k***a to to samo co kurka wodna? No nie rozśmieszaj mnie. Osoba to wypowiadająca jest świadoma tego co mówi, i wie chyba kogo określa więc nie jest to przerwnik. A co oznacza te słowo bez personalizowania, czyli bez adresata, odniesienia się do osoby. Tyle samo co wypowiadanie nazwy ptaka, który ma się nijak do sytuacji, w której się to wypowiada. Zlepek sylab, który ma funkcję odreagowania. Tak samo jak wymienianie choroby "cholera". Ja nie bronie osób używających tych słów, ale chodzi mi o kontekst. Tak jak dziewka dziwka, to język potoczny ustala co jest obraźliwe, a co nie, a nie jakieś niespisane prawa moralne. Co jest uważane za przekleństwo dzisiaj, może nim nie być jutro i odwrotnie. Można obrazić osobę ubierając słowa w górnolotne określenia, co nie znaczy, że nie jest to jednoznaczne ze słowem, o którym mowa. Gdyby ktoś uderzając się w palec, mówił, "prostytutka", jaki miałoby to charakter? lambda Zasłużony komentator Posty: 2483 Rejestracja: 7 gru 2019 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 153 times Been thanked: 355 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: lambda » 2021-09-29, 11:05 Abstract pisze: ↑2021-09-29, 10:34lambda pisze: ↑2021-09-29, 09:43 Gruba k***a to to samo co kurka wodna? No nie rozśmieszaj mnie. Osoba to wypowiadająca jest świadoma tego co mówi, i wie chyba kogo określa więc nie jest to przerwnik. A co oznacza te słowo bez personalizowania, czyli bez adresata, odniesienia się do osoby. Tyle samo co wypowiadanie nazwy ptaka, który ma się nijak do sytuacji, w której się to wypowiada. Zlepek sylab, który ma funkcję odreagowania. Tak samo jak wymienianie choroby "cholera". Ja nie bronie osób używających tych słów, ale chodzi mi o kontekst. Tak jak dziewka dziwka, to język potoczny ustala co jest obraźliwe, a co nie, a nie jakieś niespisane prawa moralne. Co jest uważane za przekleństwo dzisiaj, może nim nie być jutro i odwrotnie. Można obrazić osobę ubierając słowa w górnolotne określenia, co nie znaczy, że nie jest to jednoznaczne ze słowem, o którym mowa. Gdyby ktoś uderzając się w palec, mówił, "prostytutka", jaki miałoby to charakter? Przecież autor wyraźnie napisal że słowo było spersanolizowane do ich nauczycielki. Ponadto żyjemy tu i teraz i grzech oceniamy tu i teraz a nie tym co było kiedyś lub kiedyś być może będzie. Abstract Gaduła Posty: 838 Rejestracja: 27 cze 2021 Has thanked: 61 times Been thanked: 137 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: Abstract » 2021-09-29, 11:15 Lambdo, w mojej pierwszej wypowiedzi napisałem to dokładnie, że personalizowanie tych słów rodzi większe konsekwencje. Myślałem, że będzie to w miarę zrozumiałe. Jeśli nie, to pewnie mój błąd. Chciałem podkreślić to, żeby ktoś nie stawał się dla siebie adwokatem i nie stawiał znaku równości pomiędzy dwoma kontekstami użycia danych słów. Chodziło mi o to, że k.... przy uderzeniu w palce, a to samo słowo personalizowane do osoby, to dwa jakże odmienne w skutkach formy. Jedne niosą bezdyskusyjne znamiona grzechu, ponadczasowe, a drugie, ze względu na formę i przyjęte w danym czasie zasady, jako grzech niosą mniejsze konsekwencje. chemiczka Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: chemiczka » 2021-09-30, 09:49 Uważaj na to, co gadasz o innych ludziach, szczególnie jak gdzieś jesteś z obcymi, bo ktoś Cię usłyszy i może skojarzyć fakty i człowieka, nawet jak nazwiska nie podasz. I nie grzeszysz ciężko, jak przez przypadek coś zrobisz, ale zmień towarzystwo, bo się na grzech wystawiasz. Sam widzisz, że to na Ciebie źle działa. Z kim przestajesz, takim się stajesz. Andej Legendarny komentator Posty: 14883 Rejestracja: 20 lis 2016 Been thanked: 2969 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: Andej » 2021-09-30, 09:54 Abstract pisze: ↑2021-09-29, 11:15 Chodziło mi o to, że k.... przy uderzeniu w palce, a to samo słowo personalizowane do osoby, to dwa jakże odmienne w skutkach formy. Jedne niosą bezdyskusyjne znamiona grzechu, ponadczasowe, a drugie, ze względu na formę i przyjęte w danym czasie zasady, jako grzech niosą mniejsze konsekwencje. Tak, to zasadnicza różnica. Ale dodałbym jeszcze, że to samo słowo skierowane bezpośrednio do kogoś jest znacznie cięższe, od wypowiedzianego za plecami i bez świadomości tej osoby. Kilkadziesiąt lat temu w Literaturze ukazał się ilustrowany wierszyk. Nie wiem, czy grafika oryginalna, ale taką znalazłem w sieci. Ostatnio zmieniony 2021-09-30, 11:37 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz. Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół. greg77 Bywalec Posty: 140 Rejestracja: 14 paź 2021 Has thanked: 8 times Been thanked: 24 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: greg77 » 2021-10-19, 14:54 Czytam teraz książkę" terapeuta wszech czasów". W książce tej autor daje przykład gdy raz kolega zaprosił go do pójścia i przekazywania słowa Bożego do jego kolegi polegała na tym że podchodził do danej celi i pytał czy chcą porozmawiać o Bogu,jeżeli wyrazili zgodę rozpoczynał mówi że był wręcz zszokowany językiem pełnym wulgaryzmów w rozmowie o Ojcu,ale zmienił zdanie gdy dowiedział się o tym jakim szacunkiem cieszy się jego znajomy wśród więźniów i ilu nawrócił na wiarę w wielu wulgaryzmy to język powszedni i tylko posługując się takim językiem zrozumiale możesz do nich ciągle nas zaskakuje,gdyż grzech oddala nas od Niego,ale nie Jego od nas. Marek_Piotrowski Legendarny komentator Posty: 13119 Rejestracja: 1 cze 2016 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 1748 times Been thanked: 3545 times Kontakt: Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-19, 15:13 Wątpię. Posługiwanie się wulgarnym językiem przez ewangelizatora jest z definicji sztuczne. Zazwyczaj ludzi to odrzuca. Wprawdzie widziałem kiedyś "wykład ewangelizacyjny" dla jakiegoś gangu motocyklowego, gdzie wykładający krzyczał coś w rodzaju: "Nie chcecie byc w Niebie, k....? Dlatego k..., że h... wiecie o Niebie!", ale przyznam, nie przypadło mi to do gustu. Drugą skrajnością jest używanie języka sztucznego, napuszonego, stylizowanego na "prorocki", "biblijny" czy może tylko archaiczny, z użyciem "slangu teologicznego". Najlepiej chyba mówić językiem, jakim się mówi na codzień. Ostatnio zmieniony 2021-10-19, 15:14 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz. sądzony Złoty mówca Posty: 7716 Rejestracja: 20 lut 2020 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wyznanie: Chrześcijanin Has thanked: 1077 times Been thanked: 1245 times Re: Czy można popełnić ciężki grzech przez przypadek Post autor: sądzony » 2021-10-19, 18:22 Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-10-19, 15:13 Najlepiej chyba mówić językiem, jakim się mówi na codzień. Zgadza się. Ja na codzień czasem przeklinam. Zdarzy mi się to również gdy mówię o Bogu. „Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni.” Jn Wróć do „Szatan, grzech” Przejdź do Informacje administracyjne ↳ REGULAMIN ↳ Felietony ↳ by Czernin ↳ Informacje i ogłoszenia ↳ Propozycje, sugestie, błędy, pytania ↳ Przywitaj się Ważne sprawy dla chrześcijan ↳ Biblioteczka wiedzy ↳ Podstawy ↳ Biblia, Nowy Testament i Stary Testament ↳ Wersety biblijne ↳ Trójca Święta ↳ Maryja ↳ Życie katolickie ↳ Świadectwa działania Boga ↳ Modlitwa ↳ Sakramenty święte ↳ Spowiedź ↳ Życie, śmierć, wieczność ↳ Niebo, piekło, czyściec ↳ Szatan, grzech ↳ Grzech onanizmu ↳ Rodzina, małżeństwo, narzeczeni ↳ Święta i zwyczaje religijne ↳ Święci i postacie biblijne ↳ Forum biblijne, wydarzenia biblijne ↳ Pozostałe Tematy Chrześcijańskie ↳ Opium - o naprawie Kościoła o. Szustaka ↳ Historia Chrześcijaństwa, postacie, wydarzenia ↳ Ekumenizm ↳ Apologetyka Inne wyznania i religie ↳ Kościół Prawosławny ↳ Protestantyzm ↳ Judaizm ↳ Islam ↳ Inne religie i ruchy parareligijne ↳ Ateizm, agnostycyzm, deizm Zaprzyjaźnione grupy ↳ Katolicy2 (K2) Offtopic ↳ Kawiarenka ↳ Książki ↳ Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale ↳ Multimedia i rozrywka ↳ Wydarzenia, informacje ↳ Komputery, Internet i technologie ↳ Paranormal ↳ Archiwum ↳ KOSZ

Niektórzy uważają, że wróżenie to ciężki grzech, inni w życiu nawet nie dotkną kart Tarota i panicznie się ich boją. Jak jest naprawdę? Czy karty Tarota są naprawdę niebezpieczne, czy to może jakiś Gość121 12:30 Szczęść Boże!Mam sporo pytań. Przejdę do słuchanie rocka (nie metalu) to grzech?2. Czy oglądanie mma/boksu to grzech? że słuchanie piosenek z wulgaryzmami to czy np. jak słucham piosenki hip- hopowej w występują w niej 1-2 wulgaryzmy to też grzech lub jak np. wpiszę w Google " Piosenki bez wulgaryzmów" i takie piosenki znajdę to mogę ich słuchać? uzyskać odpust cząstkowy?Na tej stronie znalazłem kilka mi o te warunki które są podane już na końcu strony po czerwonym napisie "Odpust cząstkowy" są tam 3 warunki typu "l. Jeśli wierny wykonując swoje obowiązki i znosząc trudy życia wznosi z pokorą i ufnością myśli do Boga, odnowi akty strzeliste, np. Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami." czy muszę spełnić te wszystkie trzy warunki czy tylko jeden? A jeśli chodzi o warunek "3. Gdy wierny, aby się umartwić, odmówi sobie czegoś dozwolonego ale przyjemnego dla siebie." tu chodzi o to, że na jeden dzień mam coś sobie odmówić czy na zawsze ?Pod tymi warunkami jest podany jeszcze "Wykaz bardziej znanych modlitw, do których przywiązany jest odpust cząstkowy". Czy muszę odmówić te wszystkie modlitwy czy tylko jedną? wyrzucenie/ spalenie kartki na której są rzeczy związane z Bogiem/ kościołem lub samo słowo "Bóg" to grzech. Jeśli tak to co z taką kartką zrobić?A co zrobić ze niezjedzoną święconką? używanie żelu do włosów to grzech? oglądanie takich zwykłych filmów dla dzieci typu "Shrek" to grzech?W końcu występuje tam trzeba się spowiadać z bycia gadatliwym jak poganin? jeśli kupiłem koledze płytę z muzyką z dużą ilością wulgaryzmów to popełniłem grzech? Dodam, że to on ją wybrał nie Czy jak np. będę grał w gry, w których występuje magia lecz będę tej magi unikał to mam grzech? A co jak np na chwilę zobaczę tylko niechcący tę magię?11. O co chodzi z ryzykiem popełnienia grzechu? Czy trzeba się z tego spowiadać ? Jak np. wchodzę na facebooka to tam są różne rzeczy (wulgaryzmy i tp.) to popełniam grzech lub jak np. oglądam mecz w TV lub na żywo to tam czasami kibice przeklinają, czy w tej sytuacji popełniam grzech?Lub gdy np. coś mi się źle kojarzy to mam tego unikać jak ognia?12. Czy można okłamać kogoś czynem np. jadę rowerem wieczorem bez oświetlenia i gdy widzę policję to szybko schodzę z roweru i go Czy nie powstrzymanie się od prac niekoniecznych w święta to grzech?14. Gdzieś słyszałem, że nie należy przebywać w złych środowiskach, ponieważ to grzech. Moi koledzy często używają wulgaryzmów lub opowiadają głupie, zboczone żarty ( z których staram się nie śmiać bo wiem, że to grzech)czy to oznacza, że nie mogę się spotykać z kolegami. Lub inny przykład gdy np. jestem na forum na którym czasami ktoś zrobi to co moi chyba tyle, wiem, że dużo pytań. Przepraszam. 1. Zobacz TUTAJ 2.. Podobnie jak w poprzednim pytaniu. Wszystko zależy, jaki to ma na Ciebie wpływ. Nie chodzi nawet o to, czy chodzisz do kościoła czy nie, ale co jest dla Ciebie w życiu ważne, jakie sa Twoje ideały... Z tej perspektywy fascynacja walkami może być jakimś grzechem... 3. Zdaniem odpowiadającego świadome wybieranie takich piosenek do słuchania jest grzechem. Bo jest kupowaniem (niekoniecznie dosłownie, przede wszystkim w sensie przenośnym) brudu świata... 4. Z odpustami cząstkowymi jest tak, że nigdy nie wiemy ile żeśmy dostali. Wiec pewnie jak zrobisz raz coś dobrego, to uzyskasz odpust cząstkowy i jak cały dzień też, tylko więcej. A wykaz zawiera praktyki, za które można uzyskać odpust cząstkowy. Więc za każdy z tych czynów. 5. Rzeczy niepoświęcone można wyrzucić (np. czasopismo religijne). Poświęconym należy się szacunek. Więc trzeba je albo zakopać abo spalić... 6. Tak. Używaniu żelu chyba dość często wynika z próżności. A to grzech... Czy wielki? To zależy od człowieka. U jednego, który zrobi to bardziej dla hecy, wcale nie będzie, U innego minimalny. A u zarozumialca - większy. Na pewno jednak nie jest to grzech ciężki. 7. Nie. Chyba że wierzysz w bajki i magię, 8. To raczej nie jest grzech ciężki (cokolwiek by to znaczyło). Chyba że chodzi donoszenie na bliźnich gdy po kryjomu przeciwstawiają się niemoralnemu prawu... 9. A kupiłbyś mu siekierę, gdyby chciał nią zarąbać innego kolegę? Człowiek popierając zło jest współwinny. To tak zwany grzech cudzy... 10. Odpowiadający nie widziałby grzechu w takim zachowaniu. 11. Jeśli ktoś wie, że pewni ludzie czy sytuacje są dla niego okazją do popełnienia grzechu, powinien ich unikać. Nie jest grzechem to, że przyszedłeś kibicować a inni kibice klną. Ale byłoby gdybyś mógł przypuszczać, ze i ty zaczniesz kląć, a mimo to na mecz poszedłeś... To tak jak z pijakiem: nie powinien wschodzić do karczmy w której podają alkohol... 12. Nie powinieneś jeździć nieoświetlonym rowerem, bo to niebezpieczne. Natomiast unikanie w takiej sytuacji policji grzechem nie jest. 13. Tak. 14. Musisz rozważyć, skalkulować, na ile wartość jaką jest posiadanie przyjaciół (czy bycie z przyjaciółmi, których masz nadzieję zmienić) jest w konkretnym wypadku ważniejsza, niż możliwość, ze Cię sprowadzą na drogę grzechu. To ze klną, to drobiazg. Znacznie gorzej, gdyby Cię np. skłaniali do kradzieży, bijatyk i temu podobnych.... Ogólnie do wszystkich tych pytań...Zawsze staraj się zastanowić, czy to, co robisz, na co pozwalasz, co tolerujesz jest złe czy nie. Wtedy z połowy tych pytań byś nie zadał... J.
Czy granie w gry z magia to grzech? 2012-12-24 13:32:44 Czy granie w gry nie odpowiednie do naszego wieku to grzech ? 2014-12-28 22:25:21 Czy granie w gry /oglądanie filmów, które są od 16 lat a gdy samemu ma się np 13-15 lat to jest to grzech ? 2017-07-27 21:57:37
Czym jest magia? Magię kojarzymy z wyładowaniami atmosferycznymi, wielką siłą, która przerzuca mury z prawej strony na lewą, z wyginaniem łyżeczek i laserami w oczach. Wyobrażamy ją sobie w towarzystwie różdżki z odpowiedniego drewna i pyłem w sakiewce, za pomocą którego możemy zniknąć i pojawić się w zupełnie innym miejscu. Jest to magia fikcyjna, którą zaserwował nam przemysł filmowy – w prawdziwym życiu ona istnieje, owszem, ale nie posiada takiego rozmachu jak na kinowym ekranie. Prawdziwą Magią jest po prostu życie Magia to posiadanie stosunku do każdego elementu rzeczywistości ożywionej i nieożywionej. W magii nie chodzi o to, aby stać się panem świata, ale aby mieć kontrolę nad własnym życiem. To specyficzne spojrzenie na świat, które gwarantuje patrzącym aktywność oraz wpływ na obiekt, na który patrzy. Możemy to przyrównać do tworzenia algorytmów, które implementują się do rzeczywistości – wszystko to, co jest w naszej głowie, zaczyna mieć odzwierciedlenie na zewnątrz. Przy czym Magia działa zgodnie ze wszystkimi prawami wszechświata i nie łamie zasad fizyki czy chemii. Magia pokazuje nam się na marginesach rzeczywistości. Manifestuje się wtedy, gdy w nią uwierzymy – pokazuje się całą mocą natury, czymś na co nie zwracamy na pierwszy rzut oka uwagi. Najważniejszym elementem składowym magii jest wiara – to ona sprawia, że możemy czynić. To nie jest kwestia zaklęć – zaklęcia to jedynie jedno z wielu narzędzi do jej pobudzenia, tak zwane wyprowadzenie słowne, które przedstawia żywioł myśli. Wszystko jest energią Dzisiejsza magia jest energią. Polega na uświadomieniu sobie jej istnienia i na umiejętnym wykorzystaniu jej. Czym jest więc energia? Energia to wszystko co nas otacza – ruch powietrza, myśl, energia elektryczna, materia. O ile łatwiej wyobrazić sobie jako energię coś, co się pojawia i znika lub po prostu trwa przez jakiś czas, tak o wiele trudniej uświadomić sobie jak energią może być materia. Przyglądając się otoczeniu widzimy ciała fizyczne, ale kiedy wejdziemy głębiej, zauważymy, że to zbiór atomów. Atomy natomiast, składają się właśnie z energii. Mimo świadomości, nie każdy ma jednak wpływ na swoje życie, a Magią jest właśnie wpływ na otoczenie, na siebie i swoje życie całościowo – magią jest wpływ na energię. “Magia, tak jak każda sztuka wysoka, to wiedza ożywiona, czyli złożona z informacji i praktyki. To umiejętność”. – Wiedźma Anja Kto może uczyć się magii? Magii może się uczyć każdy, kto ma powód, a tym powodem może być ciekawość, ochrona własna lub bliskich, a także poczucie, że to jest cel i misja duszy. Magia to jeden ze sposobów pozbierania umiejętności z dawnych inkarnacji – zagłębienia się w sobie i odnalezienie brakujących elementów, które złożą się w satysfakcjonującą całość. Magii może się uczyć każdy, ale nie każdy powinien. W celu spełnienia swojej duszy, stworzenia najlepszych warunków rozwoju dla siebie i bliskich jak najbardziej, ale kiedy wyobrażamy sobie, że Magii będziemy używać do celów egoistycznych, wtedy musimy pamiętać, że to operacja na otwartej karmie. Działania, które mają na nas wpływ właśnie teraz, mają wpływ również na nasze kolejne inkarnacje. Dlatego bardzo niebezpieczne jest to, żeby za naukę magii zabierała się osoba niestabilna, która nie poznała siebie doskonale. Duchowość opiera się na stelażu psychicznym, a on jest na tyle silny, na ile znamy siebie, nasze wady i zalety, oraz zachowania i odruchy. Pokazuje na ile jesteśmy stabilni i mocni. Na ścieżkę magiczną zabieramy całego siebie, w związku z czym musimy być pewni, że jesteśmy gotowi na pewne magiczne doświadczenia i że nie sprawią one, że nasza psychika zostanie nadwyrężona. Bardzo istotna jest również percepcja – powinniśmy ją rozszerzać i uelastyczniać. Błona percepcji znajduje się pomiędzy warstwą duchową, a mentalną człowieka. W każdej inkarnacji błona buduje się od nowa, ponieważ gdyby ludzie nie mieli wyzerowanego życia i wiedzieli kim byli w poprzednich życiach, wtedy nie byłoby możliwości zbudowania społeczeństwa oraz nie byłoby możliwości decydowania o sobie. Pamięć i doświadczenia z poprzednich żyć wpłynęłyby na nasz wolną wolę. W momencie, gdy nasza percepcja jest poszerzana – mamy świadomość poziomu duszy, swojego najwyższego “jestem”. Na ścieżce magicznej ważne są czyste, krystaliczne chęci. Tutaj wszystko może ci pomóc – ludzie, przypadki, natura, serie niefortunnych zdarzeń, przebłyski, intuicja. Warto poszukać siebie w Magii, znaleźć swoją estetykę, swój styl, swój sposób – swoją drogę, bo chodzenie po śladach innych sprawia, że nie zostawimy swoich śladów. Jeśli chcesz poznać Magię głębiej i zacząć praktykować ją w codziennym życiu, polecamy nasz pakiet szkoleń internetowych „Podstawy Magii. Jak zacząć?” Czy wiek ma znaczenie? Nigdy nie jest ani za późno ani za wcześnie aby zacząć praktykować magię. Trzeba jedynie pamiętać, że nie zawsze jesteśmy gotowi na wszystkie jej manifestacje. Od najmłodszych lat można uczyć się magii miłej i nieszkodliwej, takiej, która jest odpowiednia dla danego wieku – wymiana energii, kontakt z przyrodą, telepatia. Pamiętajmy o psychice, która rozwija się wraz z doświadczeniami i może nie być gotowa na przyjęcie wszystkiego, co chcemy jej zaoferować. Dusza sama wie czego chce się nauczyć i ona ustala swój własny program – tutaj nie ma możliwości przejścia przez podręcznik czy przez ustalony program edukacyjny. Magii uczymy się sami od siebie, przy pomocy innych osób. W Magii to czyniący jest swoim najlepszym uczniem i mistrzem. Chodzi o to, aby być otwartym na wskazówki i możliwości. Nadine Lu Zdjęcia: Źródła:
Tarot, wróżenie z ręki, przepowiednie na andrzejki 2023. Katechizm Kościoła Katolickiego rozwiewa wszelkie wątpliwości co do tego, czy wróżenie to grzech. W dziale poświęconym dziesięciu przykazaniom można znaleźć szczegółowe omówienie przykazania I – „Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną”. Kościół zauważa

Pytanie Odpowiedź Są dwa zagadnienia, które należy rozpatrzyć mówiąc o grzechu. ( 1) Są rzeczy, które Biblia wspomina w dość konkretny sposób, i mówi o nich, że są grzechem. Przykładowe listy tych grzechów zawierają: Księga Przysłów 6:16 - 19; List św. Pawła do Galatów 5:19 - 21; 1 List św. Pawła do Koryntian 6: 9 - 10. Nie ma wątpliwości, że te fragmenty Pisma Świętego przedstawiają te czyny jako grzeszne, jako coś, czego Bóg nie pochwala. Morderstwo, cudzołóstwo, kłamstwo, kradzież, itp. – niewątpliwie Biblia przedstawia takie czyny jako grzechy. (2) Trudniejsze zadanie polega na określeniu, co jest grzechem w kwestiach, o których Biblia bezpośrednio nie mówi. Kiedy Biblia nie mówi o pewnym temacie, zostały w niej opisane pewne ogólne zasady, które nami kierują w kwestii grzechu. (a) Kiedy nie ma określonego odniesienia do Pisma Świętego, dobrze jest zastanowić się, czy pewna rzecz jest zła, lub raczej czy jest ona zdecydowanie dobra. Biblia mówi na przykład, by „wyzyskać każdą chwilę sposobną” ( List św. Pawła do Kolosan 4: 5). Nasze dni tutaj na ziemi są tak krótkie i cenne w porównaniu z wiecznością, że nie powinniśmy nigdy tracić czasu na rzeczy skupiające naszą uwagę na nas samych, ale skupiać się jedynie na tym, co „budujące, zależnie od potrzeby, by wyświadczało dobro słuchającym” ( List św. Pawła do Efezjan 4:29). (b) Dobrym testem jest określenie, czy możemy uczciwie, z czystym sumieniem, prosić Boga, aby pobłogosławił i użył konkretnej czynności do Jego dobrego celu. „Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie” ( 1 List św. Pawła do Koryntian 10:31). Jeżeli jest miejsce na wątpliwości, czy dana rzecz podoba się Bogu, najlepiej jest zrezygnować z tego. „Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem” ( List św. Pawła do Rzymian 14:23). ( c) Musimy pamiętać, że nasze ciała, jak również nasze dusze, zostały odkupione i należą do Boga. „Ze względu na przyrodzoną waszą słabość posługuję się porównaniem wziętym z ludzkich stosunków: jak oddawaliście członki wasze na służbę nieczystości i nieprawości, pogrążając się w nieprawość, tak teraz wydajcie członki wasze na służbę sprawiedliwości, dla uświęcenia. Kiedy bowiem byliście niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości” ( 1 List św. Pawła do Koryntian 6:19, 20). Ta prawda powinna mieć prawdziwy wpływ na to, co robimy i gdzie chodzimy. (d) Musimy ocenić nasze działania nie tylko w odniesieniu do Boga, ale także patrząc na skutek, jaki mają na naszą rodzinę, naszych przyjaciół, i innych ludzi w ogóle. Nawet jeśli dana rzecz nie rani nas bezpośrednio, ale szkodliwie wpływa albo oddziałuje na kogoś innego, jest ona niewłaściwa. „Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i nie czynić niczego, co twego brata razi [gorszy albo osłabia]... A my, którzy jesteśmy mocni [w wierze], powinniśmy znosić słabości tych, którzy są słabi, a nie szukać tylko tego, co dla nas dogodne” ( List św. Pawła do Rzymian 14:21; 15: 1). ( e) Pamiętajmy w końcu o tym, że Jezus Chrystus jest naszym Panem i Zbawicielem, i nic innego nie może zajmować pierwszeństwa. Żadne przyzwyczajenie, albo rozrywka czy ambicja nie może otrzymać nadmiernej kontroli nad naszym życiem - tylko Chrystus ma tę władzę. „Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę” ( 1 List św. Pawła do Koryntian 6:12). I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko /czyńcie/ w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego” ( List św. Pawła do Kolosan 3:17). English Powrót na polską stronę główną Skąd mogę wiedzieć, że coś jest grzechem?

Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Czy to jest duży grzech? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1969) Magia (18359

zapytał(a) o 17:17 Czy tzw. dobra magia to też grzech? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Nie istnieje coś takiego jak "dobra magia" i "zła magia". Magia dzieli się na wiele dziedzin i zależy jaką masz na myśli. Co do grzechu to z tego co wiem kościół zakazuje nawet wróżenia z kart tarota i czytania książek o okultyźmie, więc zapewne praktykowanie też jest grzechem. Odpowiedzi Uważasz, że ktoś się myli? lub

C0km.
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/84
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/81
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/57
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/35
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/93
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/72
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/89
  • 2y3f7f6irb.pages.dev/26
  • czy magia to grzech